- Ryzyko szczepienia jest znikomo małe, a ryzyko ciężkiego przebiegu grypy spore – mówi w rozmowie z red. Joanną Boroń z Głosu, lek. med. Jacek Wróblewski, Koordynator Oddziału Obserwacyjno – Zakaźnego w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie.
W Koszalinie, z powodu grypy i w konsekwencji - ciężkiego zapalenia płuc, zmarła w tym roku jedna osoba. Doktor Wróblewski mówi, że najbardziej narażone na zachorowanie są osoby schorowane o obniżonej odporności, których organizmy nie radzą sobie z powikłaniami pogrypowymi. Ale bywa i tak, że śmiertelną ofiarą wirusa stają się osoby zdrowe.
- Nie ma ceny zdrowia i życia – podkreśla doktor. I przekonuje, że warto się szczepić, nie tylko przeciwko grypie.
Więcej w rozmowie na gk24.pl – zachęcamy do obejrzenia i do wysłuchania:
Strona Zdrowia: Grypa dała nam się we znaki. Niestety to trochę nasza wina | Głos Szczeciński