Na Oddział Onkologii i Chemioterapii w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie zawitał zajączek wielkanocny. Przyniósł podarunki – dla pacjentów Oddziału, by umilić im pobyt w Szpitalu w te świąteczne dni oraz dla personelu Oddziału – w podzięce za poświęcenie i zaangażowanie.
- Bez Was nie udałoby się nam poradzić sobie z chorobą – mówiła Elżbieta Betlińska z Klubu Amazonki z Darłowa, która – wspólnie z synem Piotrem oraz Justyną Pacułą – Woźniak z Centrum Inicjatyw Społecznych z Rzyszczewa w gm. Sławno - przekazała upominki na ręce lek. med. Hanny Symonowicz, koordynatora Oddziału Onkologii i Chemioterapii w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie, a wraz z nimi życzenia świąteczne z okazji zbliżającej się Wielkanocy. W krótkim spotkaniu wzięła również udział Pielęgniarka Oddziałowa Dorota Fenkanin. Niestety, ze względu na pandemię i reżim sanitarny goście nie mogli spotkać się z pacjentami, by osobiście przekazać im upominki i by z nimi porozmawiać.
Amazonki przygotowały dla pacjentów miękkie i przytulne poduchy w kształcie serca, które zostały uszyte przez panie z Centrum Inicjatyw Społecznych z Rzyszczewa. - To efekt naszej współpracy i to nie jest pierwszy raz – śmiała się Justyna Pacuła – Woźniak z CIS.
Nie pierwszy raz też darłowskie Amazonki odwiedziły Szpital Wojewódzki w Koszalinie. - Pamiętamy o pacjentach, bo pacjent w chorobie nie może być sam, pokazujemy, że sercem jesteśmy z nimi. My jako pacjentki wiemy, co oni przechodzą. Pamiętamy także o personelu, któremu tam wiele zawdzięczamy – dodała Elżbieta Betlińska.
- Bardzo dziękujemy za pamięć i za odwiedziny oraz za życzenia, a także za upominki – nasi pacjenci bardzo się ucieszą z tych jaśków – serc, które im od Was przekażemy – mówiła koordynator Hanna Symonowicz.
Goście pamiętali również o Oddziale Dziennym Chemioterapii. Tu upominki od darłowskich Amazonek przyjęła w imieniu obdarowanych Pielęgniarka Koordynująca Ewa Tubielewicz.